piątek, 9 marca 2012

ROŚLINNE POGAWĘDKI


Czy wiedziałeś, że rośliny potrafią porozumiewać się między sobą, a nawet z niektórymi zwierzętami? Jak informuje czasopismo Discover, holenderscy naukowcy zaobserwowali, że zaatakowana przez przędziorki fasola półksiężycowata wydziela chemiczny sygnał alarmowy przyciągający inne roztocze, żywiące się tymi szkodnikami. Podobnie zachowują się kukurydza, tytoń i bawełna — w obliczu inwazji gąsienicy emitują unoszone z wiatrem substancje, które przyciągają osy, śmiertelnych wrogów gąsienic. Pewna uczona oznajmiła: „Roślina nie tylko mówi: ‚Zostałam zaatakowana’, ale dokładnie identyfikuje napastnika. Jakiż to skomplikowany i fascynujący system”.

Komunikacja pomiędzy samymi roślinami jest równie niezwykła. Według czasopisma Discover naukowcy „zauważyli, że wierzby, topole, olchy, brzozy i jęczmień porozumiewają się z przedstawicielami tego samego gatunku. W każdym wypadku niszczone rośliny, zaatakowane przez gąsienice, grzyby, pleśń albo przędziorki, (...) wydzielają związki chemiczne, które zdają się wywoływać reakcję obronną znajdujących się nieopodal zdrowych roślin”. Na takie ostrzeżenia reagują nawet inne gatunki.

Rośliny zaatakowane lub ostrzeżone przed niebezpieczeństwem uruchamiają własne systemy obronne. Między innymi produkują substancje chemiczne zabijające owady bądź takie, które utrudniają, a czasami nawet uniemożliwiają pasożytom trawienie. W przyszłości badania nad tą fascynującą dziedziną przyniosą zapewne więcej niezwykłych odkryć, a część z nich może się przydać w rolnictwie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz