Ludzie stosują glikol jako płyn zapobiegający zamarzaniu
wody w chłodnicach samochodów. Jednakże pewne mikroskopijne roślinki żyjące
w antarktycznych jeziorach śródlądowych również zabezpieczają się przed
zamarznięciem wykorzystując do tego podobną pod względem chemicznym glicerynę.
Znaleziono ją także w owadach, które nie giną w temperaturze minus 20°C.
Niektóre ryby wytwarzają substancje zapobiegające zamarzaniu i dzięki temu
potrafią żyć w lodowatych wodach Antarktyki. Są też drzewa, które
wytrzymują temperaturę minus 40°C, ponieważ woda w ich tkankach jest „bardzo
czysta, bez cząsteczek pyłu czy zanieczyszczeń, wokół których mogłyby się
formować kryształki lodu”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz