Badacze z Instytutu Fizyki Stosowanej
Uniwersytetu w Bonn zbudowali mikrofony, które dzięki laserowi potrafią
„słyszeć” rośliny. Urządzenia te wychwytują fale dźwiękowe, które powstają, gdy
podrażnione czymś rośliny wydzielają etylen. Doktor Frank Kühnemann ze
wspomnianego uniwersytetu wyjaśnia: „Natężenie dźwięku odbieranego za pomocą
mikrofonu jest proporcjonalne do poziomu stresu rośliny”. Pewien ogórek
wyglądał zdrowo, ale „właściwie krzyczał (...) Po dokładnych oględzinach okazało
się, że atakowała go pleśń, choć objawy nie były jeszcze widoczne”. Zwykle
rolnik może dostrzec chorobę dopiero po 8—9 dniach, gdy na dotkniętej pleśnią
roślinie pojawiają się plamy. Londyńska gazeta The Times uważa,
że „podsłuchiwanie roślin umożliwi stworzenie systemu wczesnego ostrzegania
przed szkodnikami i zarazami. Taka wiedza o zaburzonym stanie warzyw
i owoców może też pomóc efektywniej je przechowywać i przewozić”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz